KS GWIAZDA BYDGOSZCZ JUNIOR STARSZY - strona oficjalna

W 10 kolejce ligi młodzików w meczu wyjazdowym niebieska Gwiazda za przeciwnika miała zaspół Czarnych Nakło. Drużyna która dotychczas nie przegrała meczu na własnym boisku z zespołem który nie przegrał meczu wyjazdowego. Taki pojedynek więc zapowiadał się bardzo ciekawie. Od pierwszego gwizdka sędziego obie ekipy stwarzały sobie ciekawą sytuację. Wydawało by się że groźniejsze i dokładniejsze były w wykonaniu Czarnych ale to za sprawą błędów w defensywie naszego zespołu. Efektem takiej gry była utrata bramki z rzutu karnego. Kilkanaście minut później źle wprowadzoną do gry piłkę przejmują gospodarze i strzałem za pola karnego zdobywają drugą bramkę przelobowując Hermana wracającego do bramki. Jest 0:2 do przerwy choć Gwiazdeczka stwarza sobie jeszcze kilka okazji na zdobycie bramki ale brakuje dokładnego wykończenia akcji. Druga połowa to obraz podobny do pierwszej części meczu. Obie drużyny tworzyły sytuacje pod bramką lecz tego dnia w lepszej dyspozycji znajdował się zespół Czarnych i to on strzelił dwie kolejne bramki. Gwiazda w tej części miała kilka kontrataków. Wychodzący na czyste pozycje raz Adam raz to Fabian byli faulowani. Skończyło się to na rzucie wolnym, żadnych kar. Natomiast podczas podobnej sytuacji znalazł się zespół Czarnych sędzia odgwizdując faul wysłał naszego zawodnika na trzy minutową karę. Sędzia stronniczy nie wiem lecz znamy go z Deichmanna i tam nie popisywał się błyskotliwymi decyzjami. Wychodzi na to że szukam usprawiedliwienia przegranej zespołu, może trochę. Tego dnia poza dobrą dyspozycją Nakła były jeszcze dwie istotne sprawy boisko (błoto, miejscami stojąca woda) pogoda (deszcz i wiatr) Warunki były dla wszystkich takie same a i nie można wszystkiego zrzucać na czynniki zewnętrzne.        

CZARNI - GWIAZDA 4:0 (2:0)

• Komentarzy [0]
• czytano: [1734]
• DO